• PSYCHOLOG - PROPONUJE

        •  

          Gdy dziecko się złości

           

          Dzieci w wieku przedszkolnym mają niewielki jeszcze zasób sposobów wyrażania własnych potrzeb, opinii, emocji - ciągle uczą się komunikować z otoczeniem, przekazywać innym to, co jest dla nich ważne, co chciałyby osiągnąć, co się z nimi dzieje. Reakcje dzieci na doświadczane trudności często są więc zupełnie nieadekwatne do tego, co przeżywają. Na przykład dziecko doświadczające odrzucenia ze strony rówieśników, mające trudności z nawiązaniem satysfakcjonujących go relacji z innymi dziećmi, często nie mówi o tym wprost - wynika to zarówno z małej świadomości tego, z czym ma problem, jak również z braku umiejętności rozmawiania o swoich przeżyciach. Dziecko może więc stać się smutne, osowiałe, alienujące się od kontaktów, ale może być również rozdrażnione, płaczliwe, a nawet agresywne. Zrozumienie prawdziwego podłoża niepokojących zachowań dziecka wymaga dużej wrażliwości ze strony osób dorosłych, czujnej obserwacji dziecka, a przede wszystkim rozmawiania z nim w atmosferze wzajemnej troski i zaufania. Złoszczące się dziecko potrzebuje więc przede wszystkim zrozumienia, a rolą dorosłych jest nauczyć je: rozpoznawać własne emocje, identyfikować ich źródło, mówić o swoich uczuciach oraz szukać konstruktywnych sposobów poradzenia sobie z przeżywanymi trudnościami.

           

          Pozwól na odczuwanie złości

          Złość dziecka wynika z jego niezaspokojonych potrzeb i przeżywanych frustracji, a także braku umiejętności zakomunikowania swoich emocji w inny sposób. Postaraj się zrozumieć, co dziecko przeżywa, nie karz go za okazywaną złość. Dziecko ma prawo do przeżywania pozytywnych, jak również negatywnych emocji i wyrażania ich za pomocą dostępnych sobie środków. Pomóż dziecku nazwać to, co czuje.

           

          Poczekaj z rozmową, aż dziecko się uspokoi

          W silnych emocjach trudno jest o racjonalną rozmowę. Tłumaczenie, argumentowanie, przekonywanie nie mają sensu, gdy dziecko krzyczy i płacze - i tak nie usłyszy Twoich komunikatów, a już na pewno nie będzie w stanie ich przemyśleć i zastosować. Lepiej powiedzieć do dziecka: "Chętnie porozmawiam z Tobą, jak przestaniesz krzyczeć" i nie okazywać mu żadnego zainteresowania do czasu, aż się wyciszy. Nie reaguj jednak własną złością - zachowaj spokój. Nie próbuj też uspokajać dziecko przytulaniem, miłym słowem - utrwalisz wówczas niepożądane zachowanie, gdyż dziecko dostanie informację, że za złoszczenie się spotyka je nagroda - bliskość, zainteresowanie i troska rodzica.   

           

          Ucz dziecko wyrażać złość innymi sposobami

          Płacz i krzyk są naturalną reakcją dziecka na jego frustrację, czyli brak zaspokojenia potrzeb i życzeń. Dziecko musi jednak nauczyć się wyrażać swoje negatywne emocje w bardziej opanowany i konstruktywny sposób. Zachęcaj dziecko do rozmowy - opowiedzenia o tym, czego doświadcza, jak się czuje, co go zdenerwowało, jakie są jego oczekiwania. Wspólnie zastanówcie się, czy te oczekiwania są możliwe do spełnienia - jeśli nie, wytłumacz dziecku dlaczego. Jeżeli będziesz z nim spokojnie rozmawiać, potraktujesz je jak partnera, zastąpisz nakazy i zakazy wspólnymi ustaleniami - dziecku znacznie łatwiej będzie przyjąć Twoje argumenty.

           

          Chwal dziecko za pozytywne reakcje

          Dziecko będzie chciało zapanować nad swoją złością i szukać innych sposobów okazywania swoich emocji, jeżeli będzie miało z tego jakieś korzyści. Najlepszym sposobem wzmocnienia pozytywnych zachowań będzie nagrodzenie dziecka za zapanowanie nad własnymi emocjami. Jeśli uda Ci się zatrzymać atak złości u dziecka i spokojnie z nim porozmawiać, powiedz mu później, jak bardzo cieszysz się, że tak spokojnie i mądrze z Tobą rozmawia, doceń jego wysiłki. Szczera pochwała ze strony dorosłych jest dla dziecka najlepszą nagrodą!

           

          Kontroluj własne sposoby okazywania złości

          Nie okazuj swojej złości poprzez zachowania, których wolałbyś nie widzieć u swojego dziecka. Jeżeli dziecko widzi, że złoszczący się rodzic krzyczy, trzaska drzwiami - będzie takie zachowania naśladować. Nie używaj też nigdy przemocy fizycznej, bo dziecko najprawdopodobniej będzie ją również stosować wobec Ciebie i innych osób w sytuacjach nie radzenia sobie z własnymi emocjami. Bądź dla dziecka dobrym przykładem! Mów o swoich uczuciach!

          š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š

          Jak radzić sobie z uporem u dzieci?

           

          Pierwsze objawy buntu i uporu u dzieci pojawiają się najczęściej między 2 a 3 rokiem życia. Dziecko dostrzega wtedy, że może przeciwstawić się rzeczywistości - odmówić czegoś, co jest mu narzucane. Czasami zachowania buntownicze to drobne incydenty, które szybko mijają - dziecko mówi "nie", próbuje coś wymusić, ale łatwo daje się przekonać do innego działania. Czasami jednak upór staje się dominującą aktywnością emocjonalną dziecka, pojawia się w wielu sytuacjach w ciągu dnia i trwa parę miesięcy, a nawet lat. Na to, który "model działania" wybierze dziecko, mają wpływ głównie jego indywidualne predyspozycje emocjonalne, jednak od reakcji rodziców zależy, czy tendencja do uporu będzie ustępować i dziecko rozwinie umiejętność dochodzenia do kompromisów i współpracy czy też utrwali te zachowania. Niewłaściwe postępowanie rodziców może spowodować wzajemnie narastającą złość, frustrację i przyczynić się do budowania bardzo niekorzystnych relacji z dzieckiem na przyszłość.

           

          Dlaczego dziecko bywa uparte?

          Małe dziecko, poprzez zachowania buntownicze, testuje granice stawiane przez dorosłych, a także konsekwentność rodziców i opiekunów. Sprawdza, na co może sobie pozwolić - w którym momencie rodzice i inne osoby dorosłe powiedzą "nie" oraz czy są w tym zgodne i konsekwentne czyli czy wszyscy pozwalają na tyle samo i czy nie zmieniają zdania w zależności od różnych czynników - miejsca, pory dnia, poziomu zmęczenia, obecności innych osób, presji wywieranej przez samo dziecko itp. Ponadto, dziecko, poprzez upór, stara się zaznaczyć swoją odrębność, doświadczyć tego, że jest ważne i inni liczą się z jego zdaniem.

           

          Jak postępować z upartym dzieckiem?

          • Pozwól dziecku decydować w sprawach, o których może decydować. Na przykład: jaką zabawkę zabierze do przedszkola, co narysuje babci na laurce, jakiej bajki posłucha przed snem. Dając dziecku możliwość decydowania o niektórych sprawach, rozwijamy jego poczucie własnej wartości i umiejętność podejmowania  autonomicznych decyzji.  
          • Stosuj pytania, które dają zamknięty wybór. Nie pytaj dziecka "Co chcesz dziś ubrać?" - może okazać się, że zimą wybierze sukienkę na ramiączkach! Zapytaj: "Chcesz dziś włożyć czerwoną koszulkę czy zieloną?". Ty proponujesz rozsądne rozwiązania, a dziecko ma poczucie, że samo podjęło decyzję.
          • Nie wydawaj dziecku rozkazów - proponuj różne działania. Zamiast wydać polecenie: "Natychmiast idź do łazienki!", powiedz do dziecka: "Jest 19.30. Chyba musiałbyś już pójść się myć, żeby nie brakło nam czasu na czytanie bajki.". Nikt nie lubi, gdy ktoś mu rozkazuje, dzieci również.
          • Traktuj dziecko z szacunkiem. Nie wyśmiewaj pomysłów dziecka, nawet tych zupełnie absurdalnych. Zapewniaj dziecko, że jego zdanie jest dla Ciebie ważne. Tłumacz mu, że czasami możesz zgodzić się na to czego chce, ale czasami nie. Wyjaśniaj swoją decyzję rozsądnymi argumentami.
          • Zachowaj spokój. Podniesionym głosem być może uda Ci się coś od dziecka wyegzekwować, ale będzie miało poczucie, że zrobiło to ze strachu i własnej słabości. Dziecko nauczy się w ten sposób ulegać osobom silniejszym, których będzie się obawiać. Dominująca, bezkompromisowa postawa dorosłych wzbudza też u dziecka wiele negatywnych emocji wobec tych osób - złość, agresję, rozczarowanie, brak szacunku.
          • Bądź konsekwentny - trzymaj się stałych zasad. Jeżeli jednego dnia pozwolisz dziecku obejrzeć trzy bajki na dobranoc, a następnego dnia tylko jedną, bez uzasadnionej przyczyny - dziecko na pewno każdego dnia będzie upierać się o większą ilość. Aby temu zapobiec, ustal z dzieckiem jasne zasady - stałą ilość bajek lub na przykład uzależnioną od tego, jak szybko posprząta wcześniej swój pokój i o której godzinie będzie gotowe do dobranocki. Nie ustępuj dziecku pod wpływem jego nacisków. Nie zmieniaj zdania.
          • Pozwól dziecku doświadczać konsekwencji niektórych pomysłów. Jeżeli dziecko upiera się, żeby zjeść cytrynę, wejść do zimnej wody, ubrać grubą bluzę w gorący dzień - pozwól mu na to. Jeżeli pomysły dziecka nie są dla niego zagrożeniem, jego własne doświadczenia będą dla niego znacznie cenniejszą lekcją niż słowne argumenty dorosłych.
          • Chwal dziecko w sytuacjach, w których zgodziło się na Twoją propozycję. Powiedz: "To była bardzo mądra decyzja, cieszę się, że tak postąpiłeś" lub "To wspaniale, że można się z Tobą dogadać".š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

          Lęki dziecięce

           

          Większość dzieci doświadcza lęków, czyli reakcji na przewidywane, często nierealne, zagrożenie. U niektórych lęki są okresowe lub incydentalne, u innych jednak mogą utrzymywać się przez wiele lat, bardzo niekorzystnie wpływając na emocjonalny rozwój dzieci. To, jak dziecko poradzi sobie z przeżywanymi lękami, zależy zarówno od jego indywidualnych predyspozycji, jak również od reakcji otoczenia i postawy bliskich osób. Konieczne jest zatem czujne obserwowanie dzieci, pomaganie im w radzeniu sobie z tymi trudnościami, a w przypadku zbyt silnych lub przedłużających się reakcji lękowych - podjęcie działań terapeutycznych.

           

          Czego boją się dzieci - lęki rozwojowe i wynikające z doświadczeń

          Niektóre lęki mają charakter rozwojowy, pojawiają się naturalnie u większości dzieci i zwykle same z czasem mijają. Związane są z tym, że dzieci, na skutek rozwijających się możliwości poznawczych, doświadczają nowych sytuacji oraz odkrywają, że pewne zdarzenia, które byłyby dla nich zagrażające, mogą się wydarzyć. Do tego typu lęków możemy zaliczyć: lęk separacyjny (pojawiający się między 5 m.ż., a 3-4 r.ż.), będący reakcją na rozłąkę z najważniejszymi opiekunami; lęk przed zwierzętami, np. psami, pająkami, owadami (4-5 r.ż.); lęk przed zjawiskami atmosferycznymi, np. wiatrem, burzą (4-5 r.ż.); lęk społeczny - przed obcymi osobami (2-10 r.ż.); lęk przed śmiercią swoją i bliskich (od 5 r.ż). Niektóre lęki związane są z elementami lub postaciami bajek i gier bądź wyobrażeń dziecka, które z uwagi na trudności dziecka w odróżnianiu rzeczywistości od fikcji, postrzegane są jako realne, silne zagrożenie. W ten sposób powstają np. lęki nocne - przed ciemnością, potworami, duchami, cieniami (3-5 r.ż.). Część lęków powstaje jednak na skutek doświadczeń dziecka, zarówno tych dramatycznych, traumatycznych (np. wypadek komunikacyjny, pożar, akt przemocy domowej, śmierć lub choroba bliskiej osoby, wykorzystanie seksualne), jak i innych, trudnych dla dziecka zdarzeń, z codziennego życia (wyśmianie przez rówieśników, doświadczane porażki itp.).  

           

          Jak objawia się lęk u dzieci?

          Lęk może wywoływać u dzieci wiele różnych reakcji. Najbardziej widoczną jest próba uniknięcia zagrażającego czynnika - dziecko odmawia aktywności, których się obawia, unika miejsc i osób, które wywołują trudne emocje. Lękowi towarzyszy jednak zwykle szereg innych objawów w różnych sferach: fizjologicznej (ból brzucha, ból głowy, zaburzenia snu, napięcie mięśni, przyspieszenie i spłycenie oddechu, przyspieszenie akcji serca, potliwość, biegunki, nudności, wymioty, zaczerwienienie lub bladość skóry, parcie na mocz, gorączka), poznawczej (trudności z koncentracją, zapominanie, wyolbrzymianie problemów, koncentrowanie się na możliwej porażce), emocjonalno-społecznej (płacz, rozdrażnienie, pobudzenie ruchowe, złość, agresja, przygnębienie, apatia, bierność, trudności w mówieniu, drżenie, nerwowy śmiech, zgrzytanie zębami, objadanie się, popisywanie się, stereotypie ruchowe - ssanie palca, obgryzanie paznokci, ssanie rogu poduszki, onanizowanie się, wyrywanie włosów czy regresywne zachowania, typowe dla młodszego wieku - przytulanie się, dziecinna mowa) i wiele innych.

           

          Jak pomóc dziecku przeżywającemu lęki?

          • Zaspokajaj u dziecka potrzebę poczucia bezpieczeństwa, bliskości i miłości.
          • Rozmawiaj z dzieckiem o jego przeżyciach, okazuj zrozumienie.
          • Nie zawstydzaj dziecka, nie wyśmiewaj jego reakcji lękowych.
          • Nie stosuj "terapii szokowej" - nie konfrontuj dziecka z czynnikiem lękowym, gdy nie jest na to gotowe.
          • Powoli oswajaj dziecko ze źródłem lęku, pomagaj w stopniowym "odwrażliwianiu" się na dany czynnik.
          • Pokazuj własnym przykładem, jak zachowywać się w trudnych dla dziecka, lękowych sytuacjach.
          • Wzmacniaj u dziecka poczucie własnej wartości - dostrzegaj jego mocne strony.
          • Zauważaj nawet małe sukcesy dziecka w pokonywaniu lęków, chwal za odwagę.
          • Ogranicz bajki, gry lub inne niepotrzebne czynniki wywołujące u dziecka lęk.
          • Ucz relaksowania się poprzez przyjemne aktywności, które dziecko lubi.
          • Czytaj lub wymyślaj bajki odnoszące się do lęków występujących u dziecka, w których bohaterowie pokonują podobne trudności (np. Barbary Stańczuk - Bajki terapeutyczne, Bajki pomagajki, Bajki uśmiechajki).
          • Jeżeli problemy lękowe mają duże nasilenie - zapewnij dziecku możliwość spotkań z terapeutą.

           

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

           

          Rozmawiamy z dziećmi o emocjach!

           

          Emocje są nierozłącznym elementem funkcjonowania człowieka - zarówno dorosłego, jak i dziecka - towarzyszą większości naszych codziennych doświadczeń. Niektóre z nich są przyjemne, wprawiają nas w dobry nastrój, pozytywnie motywują do działania. Inne przeciwnie - wywołują rozdrażnienie, przygnębienie i mogą przyczyniać się do podejmowania niekorzystnych zachowań, zarówno wobec nas samych, jak i innych osób. Emocje są zwykle mimowolne, czyli nasz wpływ na ich powstawanie jest bardzo ograniczony. Mimo to, w pewnym stopniu, możemy próbować je kontrolować, przede wszystkim możemy jednak kontrolować nasze działania, które pod wpływem emocji podejmujemy. Aby łatwiej było radzić sobie z emocjami, zwłaszcza negatywnymi, świadomość i wrażliwość emocjonalną warto rozwijać już od najmłodszych lat życia dziecka. Dzieci bardzo chętnie opowiadają o swoich pozytywnych doświadczeniach i uczuciach, jeśli tylko wiedzą, że ktoś chce tego słuchać! Znajdźmy więc zawsze czas, aby wspólnie z dzieckiem przeżywać jego radosne chwile. Jeżeli jednak emocje, które przeżywa dziecko, są dla niego trudne, jeśli boi się czegoś, wstydzi, odczuwa złość, lęk, rozczarowanie, zwykle o tym nie opowiada. Takie zachowanie wynika zarówno z małej świadomości własnych emocji i trudności w mówieniu o nich, często jednak również z negatywnych reakcji dorosłych. Jeżeli dziecko, na podstawie wcześniejszych doświadczeń, przewiduje, że jego słowa wywołają u dorosłych złość, krytykę, zaprzeczanie, wyśmianie lub zbagatelizowanie jego problemów - będzie wolało uniknąć tych reakcji i przestanie dzielić się z nami swoimi przeżyciami. Co więc możemy zrobić, aby temu zapobiec? Jak rozwijać u dziecka świadomość emocjonalną i umiejętność wyrażania własnych uczuć?

           

          Uczmy dzieci rozpoznawać emocje!

          Dziecko musi nauczyć się, jakich emocji może doświadczać człowiek. Te najważniejsze zna większość maluchów - radość, smutek, złość czy strach. Inne jednak nie są już dla dzieci tak oczywiste. Warto więc, przy różnych okazjach, np. obserwowaniu osób z bliskiego otoczenia, czytaniu bajek oraz w oparciu o własne doświadczenia, rozmawiać z dzieckiem o tym, jak czują się osoby czy postacie w różnych sytuacjach. Starajmy się, jak najczęściej, nazywać emocje, które towarzyszą nam, rodzicom i naszym dzieciom, np.: "Musi Ci być smutno, że ciągle nie możesz zobaczyć się z babcią, na pewno bardzo za nią tęsknisz, tak jak ja". Pomóżmy dziecku w ten sposób poznać takie emocje, jak: wstyd, tęsknota, miłość, duma, rozczarowanie, wdzięczność, zazdrość, poczucie winy i wiele innych.

           

          Słuchajmy i zachęcajmy dziecko do mówienia!

          Już samo mówienie o własnych negatywnych przeżyciach zmniejsza związane z nimi napięcie i poprawia nastrój. Musimy więc dać dziecku poczucie, że chcemy go słuchać. Zachęcajmy je do mówienia, opowiadania o tym, czego doświadczyło, co przeżywało. Pamiętajmy też, że trudne przeżycia, których nie potrafimy właściwie wyrazić, kumulują się w nas, powodując narastające trudności, również w przypadku dzieci.

           

          Akceptujmy wszystkie uczucia dzieci!

          Każdy ma prawo do przeżywania różnych sytuacji na własny sposób. Pamiętajmy też, że to, co dla nas wydaje się błahe, u dziecka może wywoływać ogromne emocje. Nie zaprzeczajmy tym przeżyciom, nie krytykujmy ich i nie bagatelizujmy. Dziecko musi mieć poczucie, że to, co przeżywa, jest dla nas ważne i traktowane przez nas z powagą. Tylko taka postawa sprawi, że będzie chciało z nami rozmawiać o swoich uczuciach i będzie miało do nas zaufanie.

           

          Pomóżmy dziecku kontrolować emocje i zachowania!

          To, że akceptujemy wszystkie emocje dziecka, nie oznacza, że musimy akceptować wszystkie zachowania, które te emocje wywołują. Jeżeli dziecko pod wpływem złości zaczyna być agresywne - musimy pomóc mu zapanować nad agresją. Jeżeli dziecko lękowe zaczyna unikać  kontaktów z rówieśnikami lub innych aktywności - musimy pomóc mu ten lęk pokonywać. Jeżeli dziecko często jest przygnębione - musimy nauczyć je nie koncentrować się na negatywnych przeżyciach, a jednocześnie dostrzegać jak najwięcej pozytywnych aspektów własnego życia.

           

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

           

          Rozwijamy u dzieci logiczne myślenie

           

          Jednym z głównych procesów zachodzących w naszym umyśle jest myślenie logiczne, które pozwala nam sprawnie analizować problemy, wyciągać wnioski, szukać najlepszych rozwiązań i planować działania. Taka umiejętność bardzo przyda się dzieciom w szkole, a w życiu dorosłym ułatwi sprawne podejmowanie decyzji i działanie w różnych sytuacjach. Aby myślenie logiczne dobrze rozwijało się u dzieci, warto przygotować je do tego już w wieku przedszkolnym, wspierając różne procesy myślowe: wyobraźnię, określanie przyczyn i przewidywanie skutków działań, aktywne szukanie rozwiązań w trudnych sytuacjach itp. Te umiejętności możemy rozwijać zarówno w codziennych sytuacjach, jak również poprzez zabawy, układanki i gry edukacyjne. Poniżej kilka pomysłów, które można wykorzystać na co dzień w domu! 

           

          Rozwijaj myślenie przyczynowo - skutkowe

          Dzieci w wieku przedszkolnym zwykle same przechodzą przez okres ciekawości poznawczej i często zadają pytanie: "Dlaczego...?". Nie unikajmy na nie odpowiedzi, starajmy się jak najdokładniej tłumaczyć dziecku wszelkie zależności otaczającego świata, przyczyny i skutki zjawisk zachodzących w przyrodzie, zasady panujące w różnych sytuacjach społecznych. Do ćwiczeń rozwijających myślenie przyczynowo-skutkowe można też wykorzystać historyjki obrazkowe, w których dziecko układa ilustracje według kolejności zdarzeń.

           

          Ucz umiejętności udzielania instrukcji

          Zachęcaj dziecko w różnych sytuacjach do udzielania instrukcji - dzielenia czynności na mniejsze etapy. Poproś, aby wytłumaczyło babci, jak dojść do przedszkola z Waszego domu, młodszemu rodzeństwu - jak przechodzi się przez ulicę, a cioci - zasady swojej ulubionej gry. Dziecko może też pomóc rodzicom w wielu czynnościach, opisując jednocześnie ich kolejne kroki, np. podczas prania (posegregowanie ubrań - włożenie ich do pralki - włączenie pralki - rozwieszenie - wyprasowanie - poskładanie - ułożenie w szafie).

           

          Zachęcaj do samodzielnego szukania rozwiązań

          Nie wyręczaj dziecka w codziennych sytuacjach, zarówno tych podstawowych, które wykonuje każdego dnia, jak i tych nietypowych. Zachęcaj dziecko do myślenia i działania. Gdy na przykład zgubi zabawkę - podpowiedz, w jaki sposób zabrać się do rozwiązania tego problemu - zaproponuj, aby wymieniło miejsca, w których się nią bawiło, przypomniało sobie, kiedy widziało ją ostatni raz, a może pożyczyło ją komuś lub zabierało ze sobą wychodząc z domu? Dziecko powinno samo sprawdzić wszystkie te miejsca.

           

          Zaproponuj klasyfikowanie codziennych przedmiotów

          Umiejętność klasyfikowania przedmiotów, czyli przyporządkowywania ich do różnych grup według wyznaczonych kryteriów, również możemy rozwijać podczas codziennych domowych sytuacji. Zaangażuj dziecko w rozpakowywanie zakupów i podzielenie artykułów na te, które wymagają schowania do lodówki/warzywa/owoce/kosmetyki itp. Dziecko może też poukładać skarpetki w pary lub posegregować brudne ubrania. Może też posprzątać swoje zabawki, umieszczając je w odpowiednich pojemnikach i szafkach.

           

          Rozwiązujcie i układajcie zagadki

          Możemy w tym celu skorzystać z gotowych książeczek i gier typy "Zagadki smoka Obiboka", możemy jednak sami je wymyślić, opisując wybrany przedmiot, np.: "To, o czym myślę, jest piękne, kolorowe i powstaje na niebie, gdy świeci słońce i pada deszcz.". Zaangażuj dziecko zarówno w odgadywanie, jak i układanie zagadek.

           

          Rozwijaj wyobraźnię dziecka

          Wyobraźnię dziecka możemy rozwijać poprzez różne zabawy, na przykład: Co by było, gdyby ... zwierzęta potrafiły mówić? lub wymyślanie na zmianę z dzieckiem ciągów skojarzeń: Słońce-Lato-Wakacje-Morze-Plaża-Wiaderko-.... Można też wykorzystać kostki z obrazkami typy Story Cubes, gdzie w oparciu o wylosowane elementy układamy słowną historyjkę.

           

          Skorzystaj z łamigłówek i gier wymagających myślenia

          W sklepach dostępnych jest wiele gier - wybierzmy takie, które wymagają od dziecka myślenia, podejmowania decyzji, sprawdzania różnych możliwości, przewidywania, np.: układanki Skojarzenia; Mądry zamek; Kamelot; Smart Games wyd. Granna; Zgadnij kto to; Pędzące żółwie; Szachy; Warcaby; Mastermind; Kostka Rubika.

           

          ..............................................................................................................................................................................

          Rozwijamy percepcję wzrokową dzieci

           

          Percepcja wzrokowa to zdolność do rozpoznawania i różnicowania bodźców wzrokowych, czyli tego, co widzimy. Dzięki niej możemy szybko i trafnie dostrzegać istotne elementy otoczenia, selekcjonować docierające do nas bodźce i interpretować to, co widzimy, w odniesieniu do naszej wcześniejszej wiedzy i doświadczeń. Dobrze rozwinięta percepcja wzrokowa ma pozytywny wpływ na proces uczenia się dzieci w wieku przedszkolnym, a przede wszystkim jest warunkiem efektywnej nauki w szkole. Poniżej kilka przykładów na to, w jaki sposób, za pomocą zadań, gier i zabaw, skutecznie rozwijać te kompetencje u dzieci w wieku przedszkolnym.

           

          Zadania w książeczkach, na kartach pracy:

           

          1.   Odnajdywanie różnic na obrazkach

          2.   Wyszukiwanie na rysunkach wyznaczonych lub niepasujących elementów

          3.   Kolorowanie lub rysowanie według wzoru lub instrukcji

          4.   Dopasowywanie figur do ich cieni

          5.   Labirynty

          6.   Odnajdywanie elementu, który różni się od pozostałych

           

                              

           

          Układanki,  gry, klocki z instrukcjami:

           

          1.   Puzzle

          2.   Gry typu Domino

          3.   Gry karciane oparte na znajdywaniu takich samych elementów (np. Dobble, Bystre oczko, Lotto)

          4.   Budowanie z klocków według instrukcji (np. Lego, Clics)

          5.   Układanki polegające na odtworzeniu wzoru (np. Dzień i noc, Patyczaki, Granie w nawlekanie)

           

                      

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

          Zabawy rozwijające pamięć dziecka

           

          Okres przedszkolny to czas, kiedy dzieci zapamiętują mnóstwo nowych rzeczy, których uczą się na co dzień o otaczającym ich świecie. Ta umiejętność przyswajania informacji docierających do nas za pomocą różnych zmysłów - najczęściej wzroku i słuchu - będzie niezbędna w procesie edukacji szkolnej. Sprawność pamięci zależy od indywidualnych predyspozycji, ale także od ilości ćwiczeń. Jeśli więc zauważamy, że dziecko wolno się uczy, wymaga wielokrotnych powtórzeń lub po prostu chcemy, aby radziło sobie jeszcze lepiej, zachęcam do zabaw, które rozwijać będą pamięć i koncentrację dziecka. Możemy skorzystać z gotowych gier dostępnych w sklepach, ale również wykorzystać to, co mamy w domu i własną nieograniczoną wyobraźnię! Poniżej parę propozycji:

           

          Gry "memory"       (pamięć wzrokowa)

          Gry typu "pamięć"/"memory"/"pary" występują w wielu atrakcyjnych wersjach. Polegają na szukaniu par takich samych lub pasujących do siebie obrazków. Rozkładamy kartoniki rysunkami do dołu, po czym na zmianę odsłaniamy po 2 obrazki. Jeżeli znajdziemy parę - zabieramy ją, jeśli nie - obrazki pozostają w grze.

           

          Czego brakuje?       (pamięć wzrokowa)

          Rozkładamy przed dzieckiem 5-10 przedmiotów (np. kart, zabawek). Następnie dziecko odwraca się, a my zabieramy ustaloną ilość przedmiotów. Dziecko musi odgadnąć, co zniknęło. 

           

          Jaka kolejność?       (pamięć wzrokowa)

          Rozkładamy przed dzieckiem 4-7 kart lub przedmiotów jeden obok drugiego. Dziecko przygląda się przez chwilę i stara się zapamiętać, w jakiej kolejności są ułożone. Następnie odwraca się, a my dokonujemy zmian. Zadaniem dziecka jest ułożyć przedmioty w pierwotnej wersji.

           

          Co się zmieniło w pokoju?       (pamięć wzrokowa)

          W pokoju dziecka lub w innym pomieszczeniu, staramy się dokładnie zapamiętać ułożenie wszystkich przedmiotów. Następnie dziecko wychodzi, a my dokonujemy zmian - chowamy przedmioty, zmieniamy ich ułożenie, zamieniamy miejscami itp. Dziecko wraca do pokoju i szuka, co się zmieniło. Potem zamiana!

           

          Na wycieczkę ... zabiorę: ...       (zabawa słowna)

          Rodzic uzupełnia zdanie, np.: "Na wycieczkę w góry zabiorę: mapę, termos, ciepłą kurtkę, czekoladę i telefon". Dziecko próbuje powtórzyć zdanie, czyli: "Na wycieczkę w góry zabierzesz: mapę, ...". Potem następuje zamiana i zdanie wymyśla dziecko, np. "Na wycieczkę nad morze zabiorę: wiaderko, foremki, ...".

           

          Echo       (zabawa słowna)

          Wymyślamy zdanie, które dziecko próbuje bezbłędnie powtórzyć, np. "Ruda wiewiórka znalazła pod drzewem mały orzeszek i trzyma go w łapkach".

          Co było na obrazku?     (pamięć wzrokowa)

          Pokazujemy dziecku przez chwilę dowolną ilustrację z książki, a następnie odwracamy ją i zadajemy pytania, np. "Jakiego koloru krasnal miał czapkę?" lub "Ile było na rysunku motyli?".

           

          "Tęcza"       (gra planszowa - wyd. Granna)

          Gra polega na odgadywaniu przedmiotów, które są na żetonach. Dla ułatwienia, żetony podzielone są na kolory. Wygrywa osoba, która zbierze najwięcej żetonów.

           

          "Nawlekaj, nie czekaj"       (gra karciano-manipulacyjna - wyd. Alexander)

          Grę można wykorzystać do wspólnej zabawy, dziecko może też bawić się nią samodzielnie - przygląda się kartom, na których znajdują się różne sekwencje kolorów, a następnie odtwarza je nawlekając na sznurek kulki we właściwych kolorach. Po zakończeniu, może sprawdzić poprawność ułożenia kolorów na karcie.

           

                  

          š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

          Jak spędzać czas w domu z dzieckiem?

           

          Drodzy Rodzice!

          Przedłużający się czas pobytu dzieci w domu może sprzyjać narastającej nudzie, frustracji
          i rozdrażnieniu, zarówno u dzieci, jak i u rodziców. Nie pozwólmy jednak, aby lekarstwem na brak pomysłów na spędzanie czasu, stał się jedynie smartfon, konsola i telewizor!

           

          CZYTAMY DZIECIOM - przyjemne z pożytecznym!

           

          Poczytaj mi mamo! To dawne hasło, kojarzone chyba nadal przez wielu rodziców, mimo upływu czasu nie straciło na aktualności. Korzyści jakie czerpie dziecko ze słuchania bajek i opowiadań czytanych przez dorosłych są ogromne. Książki mają pozytywny wpływ na wiele obszarów rozwoju dziecka - poznawczy, emocjonalny, społeczny. Nie odbierajmy więc naszym pociechom tej nieocenionej szansy i radości - CZYTAJMY DZIECIOM CODZIENNIE! Jakie korzyści przynosi czytanie? Oto kilka przykładowych:

           

          Rozwija wiedzę

          Dzieci dowiadują się z książek wielu nowych rzeczy - nawet z bajek adresowanych do najmłodszych. Okres przedszkolny, to czas, kiedy dziecko nabywa podstawową wiedzę na temat tego, jak funkcjonuje świat, który je otacza. To, co dla dorosłych i starszych dzieci jest już naturalne i oczywiste, dla najmłodszych jest ciągle czymś nowym. Książki doskonale systematyzują dzieciom funkcjonowanie świata, uzupełniają ich wiedzę lub utwierdzają w tym, czego dowiadują się od rodziców, nauczycieli i poprzez własne doświadczenia.

           

          Wzbogaca zasób słów i umiejętność wypowiadania się

          Język literacki jest znacznie bogatszy niż ten, którym posługujemy się na co dzień. Dziecko poprzez kontakt z książkami będzie miało większy zasób słownictwa i większą łatwość budowania ładnych i długich wypowiedzi. Taka umiejętność będzie potrzebna w szkole, gdy przyjdzie czas na pisanie wypracowań i udzielanie ustnych odpowiedzi, a także w przyszłym życiu zawodowym i prywatnym.

           

          Rozwija wyobraźnię, koncentrację uwagi i pamięć

          Podczas czytania cała treść wizualizuje się nam dzięki naszej wyobraźni. Dziecko słuchając bajek i opowiadań nie pozostaje bierne, jak podczas oglądania telewizji. Słuchanie pobudza wyobraźnię, rozwija twórcze myślenie. Dzięki temu dzieciom będzie w przyszłości łatwiej rozumieć i zapamiętywać treści omawiane słownie w szkole przez nauczycieli, a także treści opisywane w podręcznikach. Słuchanie bajek świetnie rozwija też koncentrację uwagi, z którą tak często dzieci mają trudności.

           

          Uczy właściwych postaw społecznych, rozwiązywania problemów

          Już dawne baśnie zawierały zawsze wątek dobra i zła, a fabuła wielu współczesnych książek dla dzieci celowo budowana jest w oparciu o problemy, z którymi dzieci spotykają się w realnym życiu. Dziecko słuchające o tym, jak opisane postacie zachowują się w różnych trudnych sytuacjach oraz jak poradziły sobie z napotkanymi problemami, odnosi je do własnego życia - uczy się więc właściwych zachowań społecznych i sposobów radzenia sobie z różnymi problemami.  

           

          Pomaga w nauce czytania

          Dzieci często zaglądające do książek, szybciej poznają litery, co pomoże im szybciej nauczyć się czytać. To znacznie ułatwi im naukę w pierwszych klasach szkoły podstawowej oraz dostarczy dużo satysfakcji.

           

          Zapobiega uzależnieniu od mediów i zachęca do czytania w przyszłości

          Jeżeli dziecko od najmłodszych lat przyzwyczajone jest do tego, że czytanie jest miłym i atrakcyjnym sposobem spędzania czasu, chętniej sięgnie po książkę w przyszłości, zamiast korzystać wyłącznie z telewizora, komputera czy smartfona. W przeciwnym razie, raczej nie zrobi tego dobrowolnie i z przyjemnością po rozpoczęciu nauki w szkole, a być może również w życiu dorosłym.  

                                                                                                           

          Uspokaja, wycisza, pozytywnie wpływa na sen

          Bajka przeczytana dziecku wieczorem, przed snem, będzie działała wyciszająco, pomoże dziecku w szybszym zaśnięciu i dobrze wpłynie na spokojny sen.

           

          Wzmacnia więź rodziców z dzieckiem

          Gdy siadamy z dzieckiem do wspólnego czytania, dajemy mu sygnał, że jest dla nas ważne. Dziecko ma wówczas możliwość przebywania blisko rodzica, przytulenia się. Wspólne czytanie stwarza też okazję do przeżywana czegoś razem - rozmawiania, wyrażania swoich opinii i emocji. Czytanie wzmacnia więc wzajemną bliskość, co pozytywnie wpłynie na relację rodziców z dzieckiem, również w późniejszym życiu.

           

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

          Jak łagodzić konflikty w rodzeństwie

           

               Między dziećmi w rodzeństwie dochodzi do różnych sporów - czasami są one drobne, nie wymagają interwencji rodziców i stanowią naturalny proces nabywania umiejętności rozwiązywania sytuacji konfliktowych w relacjach z innymi ludźmi. Zdarza się jednak, iż kłótnie między dziećmi stają się codziennością, mają duże nasilenie i mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na relację jaką dzieci będą  miały ze sobą w życiu dorosłym, a także na ich relacje z rodzicami, rówieśnikami i innymi osobami.

               Odpowiednie podejście rodziców, od najmłodszych lat, ma ogromny wpływ na to, jaki kontakt będą miały dzieci ze sobą i jak w przyszłości będą oceniały rodziców. Warto więc przyjrzeć się swojej roli w łagodzeniu konfliktów między dziećmi, sprawdzić czy codzienne sposoby reagowania są właściwe, a w przypadku trudności z ich oceną lub zmianą, udać się na konsultację do psychologa dziecięcego. Polecam również książkę A. Faber i E. Mazlish "Rodzeństwo bez rywalizacji. Jak pomóc własnym dzieciom żyć w zgodzie, by samemu żyć z godnością". Poniżej natomiast kilka najważniejszych zasad postępowania:

           

          Unikaj porównań!

          Porównywanie własnych dzieci lub stawianie innych jako przykład, rozbudza w dzieciach negatywne emocje - złość, zazdrość, potrzebę rywalizacji, obniża też poczucie własnej wartości i nasila konflikty. Opisuj dobre i złe zachowania każdego dziecka, bez porównywania go do innych. Zamiast mówić: "Kiedy wreszcie posprzątasz swój pokój? Twoja siostra zawsze robi to szybciej". Powiedz: "Chciałabym, abyś bardziej pospieszył się z porządkami w pokoju".

           

          Traktuj dzieci sprawiedliwie!

          Poświęcaj czas i uwagę każdemu dziecku w sposób dostosowany do jego wieku i potrzeb. Gdy to możliwe spędzaj czas o obojgiem. Jeśli różnią się wiekiem i potrzebami poświęć czas każdemu z osobna, np. zbuduj z córką domek dla koników, a z synem tor wyścigowy. Następnego dnia odwróć kolejność. Nie pozwól też, aby jedno z dzieci odciągało Cię od kontaktu z drugim, poproś je o cierpliwość i koniecznie poświęć mu czas, gdy tylko skończysz poprzednią czynność.

           

          Pozwól dzieciom opowiedzieć co się stało!

          Gdy między dziećmi dojdzie do kłótni - wysłuchaj każdego dziecka, pozwól im wyjaśnić sytuację. Nie obarczaj nikogo winą za konflikt, jeżeli nie jesteś całkowicie pewien, że drugie dziecko nie miało w tym sporze żadnego udziału (a najczęściej ma). Nie zawsze dziecko, które płacze jest ofiarą. Nie oczekuj też większej odpowiedzialności i ustępliwości od starszego dziecka. Oceń sprawiedliwie udział każdego z nich w kłótni i nazwij negatywne zachowanie każdego z nich, np. "Jasiu, nie powinieneś zabierać zabawek Marcela bez pytania. Marcel, nie powinieneś bić brata w tej sytuacji".

           

          Pomóż dziecku nazwać uczucia i określić pragnienia!

          Ucz dzieci mówienia o swoich emocjach i werbalizowania swoich oczekiwań - takie postępowanie powinno zastąpić impulsywne próby rozwiązywania sporów poprzez kłótnie i zachowania agresywne. Dopóki dziecko samo nie potrafi tego robić potrzebuje pomocy rodzica - nazwij uczucia dziecka i spróbuj określić jego oczekiwania - dziecko poczuje, że je rozumiesz, uspokoi się i będzie uczyło się konstruktywnych sposobów reagowania w trudnych sytuacjach. Powiedz: "Denerwuje cię, gdy brat zabiera twoje kredki. Chciałabyś, aby najpierw cię zapytał" lub "Jest ci przykro, że babcia spędza tyle czasu z młodszą siostrą. Chciałbyś, aby poświęcała ci więcej uwagi".

           

          Zachęcaj dzieci do poszukiwania rozwiązań!

          Poproś, aby w czasie konfliktu, każde dziecko zaproponowało, jak można rozwiązać daną sytuację. Zróbcie "burzę mózgów" - omówcie wszystkie możliwe rozwiązania. Wybierzcie takie, które zadowoli wszystkie osoby.

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š 

          "Pisze Pani na maszynie..." - dziecięce masażyki

           

                 Wielu rodziców zapewne pamięta zabawy-rymowanki, którym towarzyszyły wykonywane na plecach masażyki. Zabawy te, trochę zapomniane, zasługują nadal na szczególną uwagę. Dzieci, dla zapewnienia poczucia bezpieczeństwa, potrzebują bliskości ważnych dla siebie osób, szczególnie rodziców. Zabawy, którym towarzyszy dotyk - głaskanie, przytulanie - mają zatem ogromny wpływ na budowanie więzi, dają dzieciom dużo radości, działają wyciszająco. Masażyki świetnie nadają się więc jako zabawy przed snem. Poniżej parę przykładów, skąd czerpać pomysły na zabawy w masażyki.

           

          Dawne rymowanki lub inne znane wierszyki:

          Pisze pani na maszynie a b c przecinek, (przebieramy palcami obu rąk z lewej strony plecków na prawą)

          a b c przecinek: (przebieramy palcami obu rąk z lewej strony plecków na prawą)

          idą słonie, ("przechodzimy" rozłożonymi dłońmi naprzemiennie z dołu pleców do góry)

          biegną konie, ("przechodzimy" końcami palców z dołu pleców do góry)

          idzie pani na szpileczkach, ("przechodzimy" pojedynczymi palcami z dołu pleców do góry)

          przejechał traktor, (przesuwamy kostkami palców zaciśniętych w pięść z góry pleców na dół)

          płynie rzeczka, (przesuwamy palcami wężykiem z góry pleców na dół)

          pada deszczyk, (przebierając wszystkimi palcami stukamy po całych plecach)

          Przeszedł dreszczyk? (dotykamy szyjki po obu stronach)

           

          Samodzielnie wymyślone historyjki:

          Krzysiu wybrał się z rodzicami na spacer do lasu. (przebieramy palcami obu rąk z dołu pleców do góry)

          Świeciło słonko, (rysujemy na plecach słonko)

          wiał lekki wiaterek. (delikatnie przesuwamy wszystkimi palcami raz w prawo raz w lewo) 

          Nagle zaczął kropić delikatny deszczyk, (stukamy delikatnie palcami po całych pleckach)

          a po chwili na niebie ukazała się piękna tęcza! ("rysujemy" łuk palcami jednej ręki)

          Gdy deszczyk ustał, ruszyli dalej. (przebieramy palcami obu rąk z dołu do góry)

          Nagle tuż przy ścieżce zobaczyli jagody, (delikatnie poszczypujemy palcami po całych pleckach)

          które czym prędzej zaczęli zbierać i zajadać. (delikatnie poszczypujemy palcami po całych pleckach)

          Potem rozłożyli na polanie kocyk (gładzimy rozłożonymi dłońmi całe plecy)

          i odpoczywając wsłuchiwali się w piękny śpiew ptaków. (kładziemy obie dłonie rozłożone, bez ruchu)

           

          Gotowe opracowania - pięknie ilustrowane zbiory  wierszyków do masażyków:

          "Przytulanki czyli wierszyki na dziecięce masażyki". Opracowała Marta Bogdanowicz. Wyd. Harmonia.

          "Szmatki z tęczowej szufladki. Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych". Agata Półtorak. GWP.

           

          MIŚ WE MŁYNIE /Agata Półtorak/

          Skąd się bierze mąka? - Zapytajcie misia.

          Pomocnikiem w młynie mały miś jest dzisiaj.  (dziecko leży na brzuszku)

          Najpierw zborze siano,  (przebierając palcami obu rąk, delikatnie "biegniemy" w górę pleców)

          deszczyk je podlewał,  (palcami obu rąk stukamy rytmicznie w plecy dziecka)  

          chwasty wyrywano, kiedy było trzeba.  (oburącz delikatnie szczypiemy plecy po obu stronach kręgosłupa)

          Potem zborze ścięto,  (posuwistym płaskim ruchem przesuwamy obie dłonie w górę pleców)

          ziarna wymłócono,  (lekko oklepujemy oburącz plecy /w górę/ bocznymi krawędziami otwartych dłoni)

          w worki nasypano,  (złożonymi palcami obu dłoni synchronicznie ugniatamy plecy w górę)

          w rzędach ustawiono.  (bocznymi krawędziami obu pięści robimy "stemple" po obu stronach kręgosłupa)

          Teraz je do młyna wiozą dróżką poprzez łąkę.  (dłonią rysujemy wężyk w górę  pleców) 

          Młynarz ziarno pięknie zmieli, zrobi białą mąkę. (kolistym płaskim ruchem dłoni masujemy plecki dziecka)

          š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š

          ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

          Rozwijanie motoryki małej

          czyli sprawności manualnej dzieci

           

               Motoryka mała, czyli sprawność rączek i paluszków, jest jedną z podstawowych funkcji, które powinniśmy rozwijać u przedszkolaków, aby bez problemów poradziły sobie w szkole z nauką pisania. Zachęcam, aby czas spędzany w domu wykorzystać na twórcze zabawy manualne i plastyczne, które będą dla dzieci atrakcyjne, dadzą dużo satysfakcji, ale również korzystnie będą wspierać ten obszar rozwoju naszych pociech.

               Oferta materiałów i zabawek rozwijających motorykę małą jest ogromna i daje bardzo duże możliwości, co nie oznacza jednak, że przy odrobinie wyobraźni lub inspiracji w sieci nie można stworzyć pięknych prac, które przy okazji rozwijać będą u dzieci sprawność rączek. Poniżej kilka wskazówek, co może się przydać do twórczych zabaw manualnych:

           

          papier - składanie (wachlarzyki, samoloty, origami), baza do innych prac;

          kredki - rysowanie, kolorowanie, kreślenie szlaczków;

          farby- malowanie pędzlem, malowanie palcami;

          nożyczki - wycinanie elementów po linii, wzdłuż konturów;

          klej - przyklejanie elementów na kartkę, sklejanie ze sobą;

          szablony - odrysowywanie wzorów;

          masy plastyczne (plastelina, ciastolina, masa solna) - lepienie, rozcieranie-wypełnianie elementów;

          papier kolorowy - wydzieranie i wyklejanie rysunków;

          bibuła - ugniatanie kuleczek i wyklejanie nimi elementów;

          dziurkacze ozdobne - ozdabianie prac drobnymi, wyciętymi elementami;

          nożyczki dekoracyjne (ze wzorkami) - przydatne do ozdabiania brzegów rysunków, laurek;

          mozaiki, małe klocki (np. Lego) - wkładanie małych elementów w dziurki, układanie;

          prasowanki - układnie wzorów z koralików i zaprasowywanie (przez rodziców);

          gazetki reklamowe - wycinanie lub wydzieranie elementów gazetki i przyklejanie na  kartkę;

          patyczki do szaszłyków - wykonywanie postaci - kukiełek (zabawa w teatrzyk);

          sznureczki - nawlekanie koralików, przeplatanie przez dziurki;

          rolki z papieru toaletowego - stanowić mogą element bazowy postaci lub przedmiotów;

          butelki plastikowe - element bazowy wykonywanych prac.

           

          000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000

          Dziecko nadpobudliwe

          z trudnościami w koncentracji uwagi

                     Drodzy rodzice. Dziś kilka wskazówek dotyczących postępowania z dziećmi, które wykazują nadmierną aktywność, są bardzo ruchliwe, pobudzone, mają trudność w skoncentrowaniu się na wykonywanych czynnościach. Myślę, że w obecnej sytuacji, gdy dzieci cały dzień spędzają w domu, większość z nich w jakimś stopniu kwalifikuje się do tej grupy. Co może nam pomóc zapanować nad rozpierającą dzieci energią?

          Stały plan dnia

          Ustalcie stałą godzinę: wstawania, odrabiania zadań, wspólnych aktywności z rodzicami, korzystania z tabletu, oglądania telewizji, jedzenia posiłków, czytania książek, zasypiania. Stały plan dnia daje poczucie przewidywalności, co działa dyscyplinująco i uspokajająco, zmniejsza też tendencję dziecka do wydłużania niektórych aktywności (telewizja, gry) i unikania innych (porządki, kąpiel).

          Ograniczona ilość bodźców w otoczeniu dziecka

          Unikaj sytuacji, gdy wokół dziecka zbyt dużo się dzieje - nadmierna ilość bodźców słuchowych i wzrokowych wzmaga pobudzenie. Co zrobić? Na przykład: wyłącz telewizor (szczególnie pracujący w tle oraz informujący o aktualnych, niepokojących wydarzeniach epidemiologicznych); nie słuchaj głośno muzyki; zapewnij porządek w miejscu zabawy dziecka - dopilnuj, aby sprzątało to, czym aktualnie się nie bawi; zadbaj o spokojną, bezkonfliktową atmosferę w domu.

          Zapewnianie aktywności spokojnych i dynamicznych - naprzemiennie

          Dziecko potrzebuje aktywności ruchowych i dynamicznych, ale musi umieć się również po nich wyciszać. Zapewnij dziecku możliwość ruchu np.: wykonujcie wspólnie codziennie zestaw ćwiczeń; skorzystaj z programów telewizyjnych lub zajęć ruchowych dla dzieci proponowanych w telewizji lub
          w sieci; budujcie "domowe tory przeszkód" - mierzcie czas ich wykonania (element rywalizacji i możliwość wygranej zwykle działa na dzieci mobilizująco!); włącz dziecku muzykę i zaproponuj "domową dyskotekę". Po zabawach ruchowych zapewnij spokojną aktywność, np.: rysowanie lub inne zadania przy stoliku, układnie puzzli, budowanie z  klocków, słuchanie bajek itp.

          Angażowanie dziecka w nowe, atrakcyjne czynności

          Czynności domowe, których dziecko wcześniej nie wykonywało, mogą okazać się bardzo atrakcyjne i absorbujące. Zaproponuj dziecku: powycieranie kurzy, pozmywanie części naczyń, odkurzenie pokoju, rozwieszanie prania itp. Jeżeli przedstawisz dziecku te pomysły jako coś atrakcyjnego i odpowiedzialnego, a nie jako polecenie i obowiązek, dziecko może bardzo chętnie podjąć te wyzwania.

          Dzielenie dłuższych zadań i czynności na krótsze etapy

          Dziecku, zwłaszcza nadpobudliwemu, trudno jest przez dłuższy czas wykonywać jedną czynność. Aby ułatwić mu na przykład wykonywanie pracy plastycznej - podziel zadanie na parę etapów, między którymi będą przerwy.

          Używanie krótkich poleceń

          Nadmiar słów powoduje, że dziecko ma trudność z "usłyszeniem" w naszej wypowiedzi najważniejszego komunikatu/polecenia, które chcemy przekazać. Zamiast więc mówić: "Ciągle masz w  pokoju bałagan, tyle razy cię prosiłam o zrobienie porządku, dlaczego wciąż muszę powtarzać, że ...!", powiedz tylko: "Pozbieraj rzeczy z podłogi i pościel łóżko!" lub jeszcze krócej: "Podłoga i łóżko!".

          Wyeliminowanie agresywnych i nadmiernie dynamicznych programów i gier

          Dynamiczne i agresywne gry, programy i filmy wywołują niepokój, rozdrażnienie, działają pobudzająco. Mogą również wyzwalać agresję w zachowaniu dziecka wobec innych członków rodziny. 

          Odpowiednia ilość snu

          Nie pozwól, aby dziecko przed snem korzystało z komputera i telewizji, wycisz je poprzez czytanie
          w łóżku książek, słuchanie audiobooków lub kołysanek. Nie pozwól, aby chodziło spać zbyt późno i następnego dnia było niewyspane.

          &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š š šš š š š š š š š

          W domu nie musi być nudno!!! Warto uruchomić własną wyobraźnię, rozbudzić entuzjazm
          i przekazać go dzieciom! Nowe pomysły zainicjowane przez rodziców na pewno zachęcą dzieci do twórczego działania i dostarczą wszystkim domownikom wiele radości i satysfakcji.

           

           

          Poniżej kilka pomysłów na spędzanie czasu z dziećmi w domu:

           

          • Zbudujcie domek!

          Z kocy, poduszek, krzeseł ... Daj dziecku latarkę, pozwól pobawić się przy zgaszonym świetle.

           

          • Pobawcie się w sklep!

          Dziecko może samodzielnie wykonać "pieniążki", a nawet produkty, które będzie sprzedawać ... przygotować stoisko ... przebrać się za sprzedawcę ...

           

          • Kalambury!

          Wybierzcie kategorię np. "czynność" i na zmianę  z dzieckiem pokazujcie i odgadujcie wybrane przez siebie słowo.

           

          • Zbudujcie tor przeszkód!

          Przejście pod krzesłem, rzucanie piłeczkami do pudełka, przełożenie przez siebie "szarfy" zrobionej z czegokolwiek, przysiady, zbieranie rozsypanych klocków - niech takie i inne zadania będą elementami toru.  Zmierzcie czas. Kto potrafi szybciej pokonać Wasz tor?

           

          • Pobawcie się w chowanego!

          Zabawa ponadczasowa, zawsze lubiana przez dzieci.

           

          • Hula hop, skakanka.

          Świetne sposoby na większą ilość ruchu w 4 ścianach!

           

          • Gdy planszowe!

          "Pamięć", "Dobble", "Pędzące żółwie", "Ranczo", "Monopoly Junior", "Zgadnij kto to", "Grzybobranie", "Story cubes", "Domek", "Duuuszki" i wiele, wiele innych ... Rozwijają pamięć, spostrzegawczość, myślenie i dają dużo radości!

           

          • Kreatywne prace plastyczne!

          Włóczki, rolki po papierze toaletowym, bibuła, makaron, patyczki do szaszłyków, papierowe serwetki, koraliki, wykałaczki, wata, farby, plastelina, papier ... pozwól dziecku poeksperymentować z tym, co uda Wam się znaleźć w domu. Zachęcam do poszukiwania w Internecie inspiracji poprzez wpisywanie haseł, np.:

          "Prace plastyczne z wykorzystaniem ... gazet".

           

          • Wspólne gotowanie!

          Pozwól dziecku przyłączyć się do przygotowywania posiłków - smarowania kanapek, ozdabiania ich, wymieszania składników na ciasto itp. Świetna zabawa, a jak potem wszystko smakuje!

           

          • Bajki czytane przez rodziców i audiobooki!

          Dzieci uwielbiają bajki, a słuchanie ich rozwija wyobraźnię, percepcję słuchową, zasób słownictwa, umiejętność ładnego wypowiadania się. Bajki wyciszają, uspokajają, więc najlepiej zostawić je sobie na koniec dnia. Wcześniej można też urozmaicić słuchanie bajek ciekawymi audiobookami, na przykład z serii zamieszczonej poniżej:

          "Opowiadania dla przedszkolaków" Renata Piątkowska czyta Artur Barciś

          "Opowiadania z piaskownicy" Renata Piątkowska czyta Artur Barciś

          "Piegowate opowiadania" Renata Piątkowska czyta Artur Barciś

          "Opowiadania do chichotania" Renata Piątkowska czyta Artur Barciś

          "Nie ma nudnych dni" Renata Piątkowska czyta Artur Barciś

          Życzę miłej zabawy!!!

           

          mgr Agata Polańska-Krzos

  • Galeria zdjęć

      brak danych